Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Przedmioty ścisłe czy humanistyczne? |
Ścisłe |
|
40% |
[ 2 ] |
Humanistyczne |
|
60% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 5 |
|
Autor |
Wiadomość |
Maggie McKinley
Prezes CHERUB-a
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Cherubinka
|
Wysłany: Nie 12:47, 30 Paź 2011 Temat postu: Ścisłe vs humanistyczne |
|
|
Jakie przedmioty bardziej Wam odpowiadają? Polski, historia i plastyka czy może matma, fizyka i chemia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rizado
Mieszkaniec Domu Dziecka
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Cherubin
|
Wysłany: Sob 15:11, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ja zdecydowanie wolę humanistyczne. A ścisłych w ogóle nie trawię. Wyjątkiem jest chemia, która jest całkiem fajna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie McKinley
Prezes CHERUB-a
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Cherubinka
|
Wysłany: Sob 15:17, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tak samo. No, może oprócz tej chemii. Fizyka to zdecydowany koszmar. Kompletnie jej nie ogarniam o.O Zresztą matmy i chemii też nie. A w której jesteś klasie? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rizado
Mieszkaniec Domu Dziecka
Dołączył: 13 Gru 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Cherubin
|
Wysłany: Sob 15:30, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
W pierwszej. :]
Też nienawidzę fizyki. Koszmar. Też nic nie ogarniam. Mam chyba zagrożenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocco
Starszy koordynator misji
Dołączył: 10 Paź 2011
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Cherubinka
|
Wysłany: Nie 17:18, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A ja wolę ścisłe. ;p
Matma. <3
Co prawda uwielbiam kłócić się z nauczycielem, (nie lubię go, jak większości nauczycieli) ale przedmiot jest całkiem, całkiem.
Chemia jest spoko, ale fiza. Mam dobre oceny, ale mamy genialną nauczycielkę. Bardzo łatwo się u niej ściąga... Czasami to nawet głośno rozmawiamy (na sprawdzianach, of course), a ona nie zwraca na to uwagi.
Polski jest straszny. Nauczycielka jest fajna, robi ciekawe lekcje, ale np. Krzyżacy. To jest totalna masakra. xX
Albo historia. Starożytność, mitologia jest fajna, ale co mnie obchodzą królowie itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mad
Zwykły dzieciak
Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Cherubinka
|
Wysłany: Śro 12:01, 18 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Humanistyczne, zdecydowanie. Historia, polski, hiszpański, to jest to <3 Jedynym wyjątkiem jest angielski, którego z całego serca nienawidzę. A matma? Fizyka? To dla mnie jedna, wielka, czarna masa. Nauczycielka matmy nas nienawidzi, i daje jakieś przykłady z kosmosu, więc wszyscy mają dwóje, a fizyczka jest naszą wychowawczynią, i też nas nie trawi. Z chemii też jestem głupia, ale akurat ten dział, co teraz robimy, rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|